Beata i Phillip to przesympatyczna para, która przyleciała z Wielkiej Brytanii, by w gronie najbliższej rodziny przeżywać wyjątkowy dzień swojego ślubu.
Najważniejszym gościem tej uroczystości był oczywiście ich synek, który z wielkim przejęciem brał udział we wszystkich punktach tego wydarzenia.
Miłego oglądania!